Już na początku przyszłego roku 32. Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku doczeka się najbardziej wyczekiwanych maszyn w historii polskiego lotnictwa wojskowego. Wielozadaniowe myśliwce F-35 Lightning II „Husarz” znacząco zwiększą możliwości polskich sił powietrznych.
Pierwsze F-35 lądują w Polsce w styczniu 2026
Producent myśliwców, amerykańska firma Lockheed Martin, potwierdza termin dostawy pierwszych maszyn do Polski. F-35 wylądują w bazie lotniczej w Łasku w styczniu 2026 roku, a rok później trafią także do Świdwina. Finalizacja wszystkich dostaw ma nastąpić w 2030 roku.
Czytaj także: Kebab Store otwiera drugą restaurację. Jeden z najlepszych kebabów w Łodzi pozostaje na Teofilowie
Polscy piloci już intensywnie szkolą się na amerykańskich F-35 w bazie Luke w Arizonie. Pierwsze cztery maszyny przeznaczone dla polskich sił powietrznych zostały ukończone w zakładach w Teksasie. Na tych samolotach od połowy 2024 roku przechodzą przeszkolenie polscy piloci.
Czytaj także: Widzew (znowu) idzie na wojnę z sędziami. Czy tym razem skuteczną
32 Baza w Łasku gotowa na rewolucję technologiczną
W sumie Polska zamówiła 32 myśliwce F-35A Lightning II w ramach kontraktu podpisanego w styczniu 2020 roku za 4,6 miliarda dolarów. Pierwsza eskadra składająca się z 16 maszyn stacjonować będzie w Łasku. Drugą eskadrę otrzyma baza w Świdwinie.
Czytaj także: Tragedia w Pajęcznie. Młody mężczyzna zginął po upadku z czwartego piętra
Przygotowania w Łasku trwają już od dłuższego czasu. Personel techniczny przeszedł specjalistyczne szkolenia dotyczące obsługi maszyn V generacji. Technicy uczyli się procedur X-Servicing, które umożliwiają pełną interoperacyjność z sojusznikami używającymi tego samego sprzętu.
Supermyśliwce zmienią oblicze polskiego lotnictwa
F-35 Lightning II to jedne z najbardziej zaawansowanych myśliwców na świecie. Technologia stealth sprawia, że maszyny są bardzo trudne do wykrycia przez radary przeciwnika. Samoloty wyposażono w zaawansowane sensory pracujące w podczerwieni oraz zbierające dane elektromagnetyczne z różnych źródeł.
Czytaj także: „Królowa Łez” na stadionie ŁKS-u. Skąd się wzięła pasja Agnieszki Chylińskiej
Wielką zaletą F-35 jest system, który dostarcza pilotowi już wstępnie opracowane informacje. Pilot nie musi tracić czasu na analizę wszystkich danych związanych z misją. Dodatkowo zebrane informacje są udostępniane innym użytkownikom pola walki.
Czytaj także: Widzew przegrał z Cracovią 0:1. Podopieczni Sopicia walczyli, ale zabrakło gola [ZDJĘCIA]
W Łasku F-35 dołączą do już eksploatowanych tam F-16 Fighting Falcon. Baza będzie także miejscem stacjonowania amerykańskich dronów MQ-9 Reaper. Polskie F-16 „Jastrzębie” również przejdą modernizację, co jeszcze bardziej wzmocni możliwości polskiego lotnictwa i współpracę w strukturach NATO.
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.