Osiemnastolatka bez uprawnień do kierowania wjechała renault w ogrodzenie przy ulicy Przedborskiej. Miała ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Po wypadku uciekła z miejsca zdarzenia.
Kolizja i ucieczka
Do wypadku doszło 4 sierpnia po godzinie 22:00. Świadkowie widzieli, jak z rozbitego auta wysiadły dwie młode kobiety. Obie wydawały się nietrzeźwe i szybko odeszły z miejsca kolizji.
Czytaj także: Jeszcze jedna zmiana w ŁKS-ie Commercecon? Chodzi o trenera
Dyżurny radomszczańskiej komendy natychmiast wysłał na miejsce patrol drogówki. Funkcjonariusze potwierdzili uszkodzenie pojazdu i rozpoczęli poszukiwania uciekinierek.
Szybkie zatrzymanie
Policjanci znaleźli kobiety po krótkich poszukiwaniach na jednej z pobliskich ulic. Sprowadziły je z powrotem na miejsce wypadku, gdzie świadkowie bez wahania je rozpoznali.
Czytaj także: Przerażająca zbrodnia w Koluszkach. Ukrainiec zabił Mołdawianina za 600 złotych
Badanie alkomatem wykazało u 18-letniej kierującej 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak ustalili funkcjonariusze, nastolatka nigdy nie posiadała uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Czytaj także: ŁKS Commercecon uspokaja kibiców: „Klub nie zmierza wycofać się z rozgrywek”
Surowe konsekwencje
Młoda kobieta odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz bez wymaganych uprawnień. Grozi jej kara do trzech lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Czytaj także: Czy Rafał Gikiewicz opuści Widzew? Napięcie rośnie
Uszkodzony renault został odholowany na parking policyjny. Sprawa trafiła do prokuratury.
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.