Szpital w Sieradzu dołączył do wąskiego grona placówek, które oferują zaawansowane leczenie ostrej zatorowości płucnej. W marcu wystartował tu zespół PERT – grupa specjalistów, która ratuje pacjentów w sytuacjach zagrożenia życia.
Pacjenci z całego regionu mogą liczyć na pomoc
Zatorowość płucna to stan, w którym krew nie dociera do płuc. Organizm nie dostaje tlenu, a każda minuta może być decydująca. Dlatego w sieradzkim szpitalu utworzono zespół, który działa bez przerwy.
– Przyjmujemy pacjentów z całego regionu i nie tylko. Pomagamy osobom, które potrzebują więcej niż standardowe leczenie – wyjaśnia dr Piotr Tyślerowicz, który koordynuje pracę zespołu.
W grupie pracują kardiolodzy i radiolodzy. Gdy pojawi się pacjent z podejrzeniem zatorowości, lekarze szybko oceniają sytuację. Następnie decydują, czy wystarczą leki, czy trzeba mechanicznie usunąć skrzeplinę z naczyń.
Powstał specjalny numer telefonu
Każdy piąty pacjent z zatorowością potrzebuje takiej interwencji. Do tej pory mieszkańcy regionu musieli jechać daleko. Teraz mogą liczyć na pomoc w Sieradzu.
Zespół ma specjalny numer telefonu – 537 348 185. Pod tym numerem lekarze z innych szpitali mogą zgłosić pacjenta i skonsultować dalsze leczenie.
Sieradzka placówka jest drugim takim ośrodkiem w województwie łódzkim i jednym z kilkunastu w całym kraju. To duża zmiana dla pacjentów – większa szansa na przeżycie i szybszy powrót do zdrowia.
