ŁKS przegrał na wyjeździe z Chrobrym Głogów 1:2. To już druga porażka łodzian w meczach rozgrywanych poza domem w tym sezonie.
Dobry początek, słaba końcówka
Łodzianie rozpoczęli mecz obiecująco. Już w pierwszej minucie Serhij Krykun miał dobrą okazję do zdobycia bramki, ale bramkarz gospodarzy obronił jego uderzenie. Przewaga gości nie trwała jednak długo.
Czytaj także: Szczury w samym centrum Łodzi! Na Piotrkowskiej robi się niebezpiecznie…
Chrobry uderza w drugiej połowie
Gospodarze grali agresywnie i czekali na swoją szansę. Doczekali się jej w 54. minucie. Miroslav Mazur wykonał rzut wolny i mocnym, płaskim strzałem pokonał Aleksandra Bobka.
Czytaj także: Tragiczna noc w Łódzkiem. Dwie osoby zginęły w wypadkach drogowych [ZDJĘCIA]
Błyskawiczna odpowiedź i ponowna strata
ŁKS odpowiedział błyskawicznie. W 59. minucie Mateusz Lewandowski wyrównał na 1:1. Radość łodzian trwała jednak tylko minutę. Już w 60. minucie Kelechukwu Ibe-Torti, były gracz ŁKS-u, ponownie wyprowadził Chrobrego na prowadzenie.
Czytaj także: Jak spędzić weekend w Łodzi? Nawet w wakacje sporo się dzieje
To już druga porażka ŁKS-u na wyjeździe w tym sezonie. Wcześniej łodzianie przegrali w Krakowie z Wisłą 0:5
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.