Widzew chce rozbudować stadion do pojemności 28-32 tysięcy. W tej sprawie trwają rozmowy z miastem, liczenie kosztów i przygotowania do stworzenia studium wykonalności . Są też kolejne nowe informacje w tej sprawie.
Widzew rozbuduje stadion?
Właściwie od początku nowego stadionu mówiło się, że obiekt jest za mały na potrzeby kibiców. Rzeczywiście, wyprzedane karnety i wypełniony stadion to potwierdzają.
Rozbudowa to jeden z głównych tematów na Widzewie. Długo wydawało się, że to tylko mrzonka. Jednak po wejściu do klubu Roberta Dobrzyckiego nabiera realnych kształtów. Klub rozpoczął rozmowy w tej sprawie z miastem, które jest właścicielem obiektu. Miejskie władze chętnie by oddały obiekt, który powoduje olbrzymie koszty, ale diabeł tkwi w szczegółach.
Widzew kupuje stadion?
Wydawało się, że Widzew będzie chciał wydzierżawić obiekt na 29 lat. Okazuje się, że plany są inne. – Nie bierzemy pod uwagę dzierżawy – przyznaje Michał Rydz, prezes Widzewa. – 29 lat to nie aż tak długi okres, by angażować własne pieniądze. Dzierżawa nie byłaby opłacalna. Jeśli klub miałby się podjąć rozbudowy, to stadion musiałby być w gestii klubu.
Czytaj także: Jak idzie remont Tuszyńskiej? Drogowcy budują nową jezdnię [ZDJĘCIA]
Prezes Rydz przyznaje, że toczą się rozmowy. – Stadion da się zrobić na 28-32 tysięcy. Trzeba jednak pamiętać, że rozbudowa obiektu łączy się także z przebudową infrastruktury wokół. – Wnikliwie liczymy koszty. W urzędzie miasta trwa procesowanie sprawy. A jak będzie zgoda to w ciągu dziesięciu tygodni przedstawimy studium wykonalności, którego elementem będzie też wizualizacja.
Czytaj także: Nocny wypadek autobusu i osobówki. Jest ofiara!