ŁKS nie zdołał zdobyć pierwszych punktów na wyjeździe w sezonie 2025/26. Beniaminek z Grodziska Mazowieckiego wygrał 3:0, rzucając łodzian na kolana.
Decydujący cios Pogoni
W Pruszkowie gospodarze pokazali większą skuteczność. Po rzucie rożnym Fabiszewski zmusił Bobka do efektownej interwencji, ale przy dobitce Noiszewskiego bramkarz był już bez szans. Pogoń nie zwolniła i jeszcze przed przerwą podwyższyła wynik. Po szybkim kontrataku Olewiński wykorzystał nieuwagę obrony ŁKS-u i trafił do siatki.
Brak reakcji ŁKS-u
Po przerwie łodzianie próbowali odrobić straty, lecz to Pogoń zadała ostateczny cios. W 50. minucie Adkonis precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę ustalił rezultat na 3:0. Mimo zmian w składzie i powrotu do wyjściowej jedenastki Tomy oraz Mokrzyckiego, ŁKS nie stworzył klarownych sytuacji.
Krytyczny moment na drodze do ekstraklasy
ŁKS nadal nie wygrał ani jednego meczu wyjazdowego, co komplikuje plany awansu. Po dziesięciu kolejkach łodzianie zajmują dopiero środek tabeli z dorobkiem 12 punktów. Kolejna szansa na przełamanie nadarzy się już w następnym tygodniu, kiedy zmierzą się u siebie z GKS-em Tychy.
