Rok po śmierci Franciszka Smudy władze Łodzi podjęły decyzję o uhonorowaniu legendy Widzewa poprzez nadanie jego imienia jednej z ulic miasta. Trener Smuda zmarł 18 sierpnia 2024 roku w wieku 76 lat, Pod jego wodzą Widzew zdobył dwa tytuły mistrza Polski i awansował do Ligi Mistrzów. W łódzkim klubie pracował pięciokrotnie.
– Minął równo rok od śmierci legendy Widzewa i miasta Łódź trenera Franciszka Smudy. Dlatego w związku z obowiązującymi przepisami składamy razem z przewodniczącym Domaszewiczem i prezesem klubu Michałem Rydzem wniosek o to, by godnie uhonorować tę postać poprzez nadanie jego imienia jednej z ulic w mieście – powiedział Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi.
Ulica Tunelowa stanie się ulicą Franciszka Smudy
Wybór lokalizacji nie jest przypadkowy. Ulica, która otrzyma imię legendy Widzewa, znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu przy al. Piłsudskiego. – Dla klubu było szalenie istotne, by pamięć o Franciszku Smudzie była żywa. Dlatego cieszę się, że dziś przechodzimy do działania i wniosek zostanie złożony. A ulica Tunelowa stanie się ulicą Franciszka Smudy – podkreślił Michał Rydz, prezes Widzewa Łódź.
Widzew (znowu) idzie na wojnę z sędziami. Czy tym razem skuteczną?
Bartosz Domaszewicz, przewodniczący rady miejskiej w Łodzi, uzasadnił wybór miejsca: – Widzew to element tożsamości miasta i chcemy, by widzewskość była widoczna także w przestrzeni publicznej. Nie ma lepszego miejsca niż ulica przy stadionie.
Niezrównany sukces – jedyny niezwyciężony sezon w historii
Franciszek Smuda przeszedł do historii polskiego futbolu jako jedyny trener, pod którego wodzą zespół zdobył mistrzostwo bez porażki. W sezonie 1995/96 Widzew w 34 ligowych kolejkach nie przegrał ani jednego meczu, zdobywając pierwsze mistrzostwo Polski od 1982 roku.
Stadion trafi w ręce Widzewa – władze miasta czekają na ruch klubu
Największe sukcesy Franciszka Smudy przypadły na lata 90., w których legendarny trener zdobył z Widzewem dwa mistrzostwa i Superpuchar Polski oraz awansował do Ligi Mistrzów. W sezonie 1996/97 Widzew pod wodzą Smudy wyeliminował Brondby IF i awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów, w której zmierzył się z Atletico Madryt, Borussią Dortmund i Steauą Bukareszt.
Od selekcjonera reprezentacji do powrotu w III lidze
Smuda był też selekcjonerem reprezentacji Polski w latach 2009-2012, ale zrezygnował po eliminacji z Euro 2012. Był jednym z najbardziej znanych trenerów w naszym kraju. Miłość do Widzewa była tak silna, że w 2017 roku, już jako były selekcjoner reprezentacji Polski objął posadę trenera trzecioligowego wówczas Widzewa. Więcej o Smudzie przeczytasz tutaj.
Widzew przegrał z Cracovią 0:1. Podopieczni Sopicia walczyli, ale zabrakło gola [ZDJĘCIA]
Uznanie dla legendy polskiego futbolu
W 2022 roku podczas Gali Ekstraklasy Franciszek Smuda został wprowadzony do Galerii Sław polskiego futbolu, co było oficjalnym potwierdzeniem jego miejsca wśród największych postaci rodzimej piłki nożnej. Nadanie imienia Franciszka Smudy jednej z łódzkich ulic będzie hołdem dla człowieka, który na zawsze zapisał się w historii miasta i polskiego futbolu.