Rząd rozstrzygnął spór o podatki z Elektrowni Bełchatów. Kilkadziesiąt milionów złotych rocznie, które płaci elektrownia, pozostanie w budżecie gminy Bełchatów. Wniosek sąsiedniego Kleszczowa o zmianę granic został odrzucony. Rządowe Centrum Legislacji nie uwzględniło żądań jednej z najbogatszych gmin w Polsce.
Spór rozstrzygnięty – pieniądze zostają w Bełchatowie
Największe podatki w regionie, około 70 mln zł rocznie, wciąż będą trafiać do Bełchatowa. To efekt rozporządzenia opublikowanego w Dzienniku Ustaw. Rząd nie przywrócił dawnych granic i nie przekazał obrębu Wola Grzymalina gminie Kleszczów. Bełchatów utrzymuje najważniejszy teren i zapewnia sobie duże wpływy do kasy samorządu.
Czytaj także: Tego jeszcze nie było! Na meczu ŁKS-u zjesz sushi
Bełchatowska kasa bez zmian
Ostateczna decyzja zamyka długoletni konflikt o pieniądze z największej elektrowni w Polsce. Bełchatów nadal zyskuje, bo podatki z przemysłowego giganta zostają na miejscu.
Czytaj także: Cios dla słonia w łódzkim ZOO. Operacja uratowała życie [FILM]
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.