Łódzka policja zatrzymała 62-letniego wandala, który w nocy z 17 na 18 września pomazał elewację Sądu Okręgowego w Łodzi oraz uszkodził kilka innych obiektów w centrum miasta. Ochrona sądu zgłosiła dewastację rano 18 września około godziny 6:30.
Zatrzymanie po analizie nagrań
Po przeanalizowaniu materiału dowodowego śledczy z Komendy Miejskiej, Komendy Wojewódzkiej i Zarządu Terenowego CBZC ustalili tożsamość sprawcy. Mężczyzna został zatrzymany następnego dnia przed swoim blokiem mieszkalnym, a w jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli puszki z farbami.
Seria aktów wandalizmu w centrum Łodzi
Zatrzymany przyznał, że oprócz pomazania Sądu Okręgowego, naniósł napisy na elewację Sądu Rejonowego przy ulicy Kościuszki, pomalował zabytkowe kamienice przy Piotrkowskiej i Więckowskiego oraz rozlał farbę na Placu Dąbrowskiego. Wstępne wyliczenia pokrzywdzonych oszacowały straty na minimum 71 000 złotych.
Trener ŁKS-u: „Patrzymy przez pryzmat oczekiwań i to nas czasem gubi” [ROZMOWA LDZ24.com]
Minister Żurek: niszczenie mienia publicznego to hejt
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek skomentował sprawę z dystansem: „Żurek to nie zupa pomidorowa, nie każdy musi go lubić. Słowa na mój temat były ‘zabawne’, ale inne napisy na ścianie sądu w Łodzi to hejt i przede wszystkim – niszczenie mienia publicznego. Sprawą zajmuje się policja – a autorom przydałby się jeszcze słownik ortograficzny.”
Michał S. zatrzymany! Chodzi o trzy miliardy złotych
Zarzuty i grożąca kara
62-latek usłyszy zarzuty zniszczenia mienia, nieumyślnego zniszczenia zabytku oraz znieważenia konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej, za co grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Śledztwo prowadzi I Komisariat Policji Komendy Miejskiej w Łodzi.