Policjanci zatrzymali 19-latka, który w czwartek w nocy chodził po ulicy Piotrkowskiej z bronią i celował do przechodniów. Mieszkaniec Łodzi miał przy sobie dwie wiatrówki, palnik gazowy i dwa noże.
Uzbrojony po zęby chodził po Piotrowskiej
Służby otrzymały zgłoszenie o godzinie 00:20 w czwartek 4 września. Świadkowie alarmowali, że po ulicy Piotrkowskiej chodzi mężczyzna z pistoletem i celuje do ludzi. Na miejsce natychmiast pojechał patrol z Wydziału Patrolowo-Wywiadowczego łódzkiej komendy.
Czytaj także: Light Move Festival już za dwa tygodnie. Sprawdź, gdzie będą instalacje
Pościg przez centrum miasta
Policjanci początkowo nikogo nie zastali pod wskazanym adresem. Rozpoczęli poszukiwania i szybko zauważyli podejrzanego w Pasażu Rubinsteina. 19-latek na widok mundurowych zaczął uciekać ulicą Piotrkowską, następnie skręcił w Tuwima i biegł w kierunku Moniuszki.
Czytaj także: Tragedia pod Tomaszowem! Zginął 76-latek
Mężczyzna ignorował wszystkie polecenia policjantów. W pewnym momencie zatrzymał się, odwrócił i wycelował w stronę funkcjonariuszy przedmiotami przypominającymi broń.
Niebezpieczny arsenał
Policjanci błyskawicznie obezwładnili napastnika. Przy 19-latku znaleźli:
- dwie wiatrówki z nabojami
- palnik gazowy
- dwa noże
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Chciał użyć broni?
Mieszkaniec Łodzi usłyszał zarzuty niestosowania się do poleceń policji oraz posiadania niebezpiecznych przedmiotów w miejscu publicznym. Według śledczych okoliczności wskazują na zamiar użycia ich do popełnienia przestępstwa.
Czytaj także: Łódzka KAS uderzyła w nielegalny hazard. 64 urządzenia i 43 tysiące złotych [ZDJĘCIA]
O dalszym losie 19-latka zadecyduje sąd.
Zobacz film: