Są zarzuty dla naćpanego kierowcy z al. 600-lecia. Zabił 32-latka

FK
FK

Prokuratura postawiła zarzuty kierowcy, który w niedzielę spowodował śmiertelny wypadek w al. 600-lecia Miasta Łodzi. 47-letni mężczyzna prowadził mercedesa pod wpływem kokainy. Zginął 31-letni kierowca opla.

We wtorek 47-latek z powiatu bełchatowskiego stanął przed prokuraturą. Usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem narkotyków. Grozi za to do 12 lat więzienia. Drugi zarzut to posiadanie środków odurzających – kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Do tragedii doszło w niedzielę 26 października. Mężczyzna jechał mercedesem z nadmierną prędkością od ulicy Rzgowskiej w kierunku Brójeckiej. Na wysokości Bronisina nagle zjechał na przeciwny pas ruchu. Doszło do czołowego zderzenia z oplem corsą.

31-letni kierowca opla zginął na miejscu. Jego 32-letnia pasażerka trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przewiózł kobietę na oddział. Oboje pochodzili z powiatu tomaszowskiego.

Śledczy muszą jeszcze ustalić, dlaczego sprawca zjechał ze swojego pasa. Badają, czy nie zrobił tego celowo. Prokuratura Okręgowa w Łodzi poinformowała, że ze względu na wagę sprawy wystąpiła do sądu o areszt tymczasowy dla podejrzanego.

Mężczyzna prowadził auto pod wpływem kokainy. To jedna z okoliczności, która wpłynie na wysokość kary.

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *