Łódź będzie jednym z czterech miast gospodarzy przyszłorocznych mistrzostw świata kobiet do lat 20. Jest duża szansa, że w kadrze na młodzieżowy mundial znajdą się łodzianki. Jedną z nich jest Inez Sikora, zawodniczka UKS SMS Łódź. – Zagrać jak najlepiej z każdym rywalem, konsekwentnie i po prostu zdobyć medal – mówi.
LDZ24.com: Robert Lewandowski czy Ewa Pajor?
Inez Sikora: No wiadomo, że Ewa Pajor. Kobiecy wzór reprezentacji Polski. Oczywiście od Roberta zaczęła się przede wszystkim fascynacja piłką, ale teraz już Ewa Pajor jest na pierwszym miejscu. Rozkwita w Barcelonie i z niej biorę przykład.
Kto namówił cię do piłki nożnej?
– Tata. Właściwie nie namówił, tylko szliśmy akurat ze szkoły i zauważył, że jedna dziewczyna trenuje na boisku. Spytał się, czy nie chce, a ja lubię podejmować wyzwania i chętnie wzięłam udział w pierwszym treningu.
Z Pabianic na Eurobasket: „Szóste miejsce to wielkie osiągnięcie”. [WYWIAD LDZ24.com]
Tata też był piłkarzem ?
– Amatorsko jeszcze sobie pogrywa, no. Coś tam grał, ale tak.
Przed wami Mistrzostwa Świata U-20, ale już zdobyłaś trochę doświadczenia w reprezentacji Polski.
– Dostałam szansę zagrać na kilku większych imprezach, bo wystąpiłam na Euro U-17 i Euro U-19. Mam nadzieję, że teraz zrobię wszystko, żeby zagrać w mistrzostwach świata.
Trener ŁKS-u: „Patrzymy przez pryzmat oczekiwań i to nas czasem gubi” [ROZMOWA LDZ24.com]
Co udało się osiągnąć na Euro?
– W 2023 roku z młodszym rocznikiem zajęłyśmy trzecie miejsce w grupie i dalej nie awansowałyśmy. Podobnie było w tym roku na Euro U-19. Zabrakło nam jednej bramki, by wyjść z grupy i zajęłyśmy ostatecznie piątą pozycję. Mam jednak nadzieję, że to dobra prognoza na mistrzostwa świata. Jesteśmy w stanie grać dobrze i wygrywać. Myślę, że będzie trudniej niż na Euro, ale jesteśmy gotowe podjąć to wyzwanie.
Rywalki z innych kontynentów mogą być silniejsze?
– Tak, ale w Europie też nie brakuje mocnych drużyn, jak Hiszpania czy Francja, które wysoko zawieszą poprzeczkę.
Seniorki w tym roku pierwszy raz w historii zagrały w mistrzostwach Europy. To też dla was cel?
– Jasne, że tak. Cieszy to, że kobieca piłka polska się rozwija. Chcemy dążyć do tego, żeby jak starsze koleżanki, też grać w mistrzostwach Europy.
Michał S. zatrzymany! Chodzi o trzy miliardy złotych
Czuć, że piłka kobieca jest traktowana coraz poważniej ?
– Czuć i nawet po tym, że jest coraz większe zainteresowanie. Widać było podczas mistrzostwa Europy, że zdecydowanie więcej kibiców oglądało mecze i jesteśmy coraz bardziej wspierane.
Jakie masz marzenia przed mistrzostwami świata do lat 20. Granie u granie u siebie trochę zobowiązuje.
– To prawda. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, ale przede wszystkim będziemy chciały wygrywać wszystko. Zagrać jak najlepiej z każdym rywalem, konsekwentnie i po prostu zdobyć medal.