Widzew Zagłębie Lubin po dogrywce i awansował do 1/8 finału Pucharu Polski. Jedynego gola strzelił Bartłomiej Pawłowski w 111. minucie z rzutu wolnego.
Słaba pierwsza połowa
Widzew stworzył pierwsze zagrożenie dopiero w 35. minucie. Zagłębie grało konkretniej i strzeliło bramkę, którą jednak anulował VAR, bo Kajetan Szmyt był na spalonym. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0.
Bez goli w regulaminowym czasie
Druga połowa przyniosła więcej akcji Widzewa, ale łodzianie grali niedokładnie. Zagłębie nadal było groźniejsze. Najlepiej w zespole z Łodzi spisywał się bramkarz Veljko Ilić, który kilkukrotnie ratował drużynę.
W 74. minucie boisko na noszach opuścił Marcel Krajewski. Piłkarz doznał prawdopodobnie kontuzji kolana. Widzew zwiększył tempo dopiero w końcówce, ale nie zdołał strzelić gola. Potrzebna była dogrywka.
Gol Pawłowskiego w dogrywce
W pierwszej części dogrywki nie działo się wiele. Dopiero w 112. minucie Widzew wykonywał rzut wolny z dużej odległości. Bartłomiej Pawłowski uderzył mocno, a Rafał Gikiewicz wrzucił sobie piłkę do bramki. Widzew prowadził 1:0.
Zagłębie miało jeszcze jedną okazję w 119. minucie z rzutu wolnego, ale Ilić złapał piłkę. Sędzia Jarosław Przybył zakończył mecz. Widzewiacy awansowali do 1/8 Pucharu Polski.
