Wicemistrzynie przegrały z mistrzem Polski. Mimo wyrównanej gry i dobrego trzeciego seta, podopieczne Adriana Chylińskiego nie potrafiły zatrzymać Developresu.
ŁKS grał z mistrzem Polski
Mecz w Sport Arenie rozpoczął się obiecująco dla gospodyń. ŁKS prowadził w pierwszym secie 16:14, a później było nawet 20:20. Developres wygrał jednak partię na przewagi 28:26. Piłkę setową wykorzystała Julita Piasecka, która jeszcze niedawno grała w Łodzi.
Drugi set też zaczął się dobrze dla łodzianek. Anna Obiała ustrzeliła zagrywką rywalkę i ŁKS prowadził 12:9. Niestety, seria błędów kosztowała ełkaesianki utratę przewagi. Developres przejął kontrolę i wygrał pewnie 25:19.
ŁKS walczył dzielnie
Trzecia partia pokazała prawdziwy charakter zespołu z Łodzi. Wiewióry grały świetnie i prowadziły już 21:16. Rzeszowianki ruszyły do odrabiania strat, ale kluczowy blok Anny Obiały przy stanie 23:21 uratował set dla ŁKS-u. Gospodarnie wygrały 25:21 i wróciły do walki.
Czwarty set należał już do gości. Developres prowadził 11:8 i pewnie zmierzał po zwycięstwo. Końcówka nie pozostawiła złudzeń – Taylor Bannister asem serwisowym zamknęła mecz przy wyniku 25:19.
