Sandecja Nowy Sącz chce kupić Kamila Sabiłłę z Unii Skierniewice. Beniaminek drugiej ligi złożył ofertę, która może pobić wszelkie rekordy transferowe na tym poziomie rozgrywek. Mowa o 300 tysiącach złotych plus kolejne 200 tysięcy w bonusach.
Najlepszy strzelec jesieni
Zainteresowanie Sandecji nie dziwi. Sabiłło jesienią strzelił 14 goli w 16 meczach i dzieli pierwszą lokatę w klasyfikacji strzelców z 19-letnim Oskarem Kubiakiem z Sokoła Kleczew. 31-letni napastnik to żywa legenda Unii – w barwach tego klubu zdobył 100 bramek w 144 spotkaniach.
To właśnie Sabiłło miał ogromny udział w awansie Unii na poziom centralny. Teraz Sandecja liczy, że jego gole pomogą w walce o awans na zaplecze ekstraklasy.
Właściciel milczy
Arkadiusz Aleksander, właściciel nowosądeckiego klubu, nie chce komentować sprawy wprost. „Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Nie odnoszę się ani do zainteresowania zawodnikiem, ani do ewentualnej oferty” – powiedział dla portalu Dts24.pl.
Jeśli transfer dojdzie do skutku, będzie to największa transakcja wewnątrz II ligi w historii. Wyższe kwoty płacono tylko za zawodników przychodzących do tego poziomu z wyższych lig lub z zagranicy.
