Ulica Piotrkowska to duma Łodzi – miejsce pełne życia i zabytkowych kamienic. Turyści tu pozują do zdjęć, ale mało kto wie, że za kolejną elewacją czai się prawdziwy bałagan. O zagrożeniu alarmowali już członkowie stowarzyszenia LDZ Zmotoryzowani Łodzianie, wskazując, że codziennie setki spacerowiczów mijają szczury buszujące w bramach i zaułkach. Czy naprawdę zaakceptujemy, że wizytówka miasta śmierdzi i stwarza zagrożenie sanitarne?
Szczury na Piotrkowskiej – powód do obaw i działania
Zdaniem mieszkańców i lokalnych aktywistów, stężenie szczurów w okolicach skrzyżowania z ulicą Tuwima zaczyna stwarzać niebezpieczeństwo. Szczury, przyciągane przez nieusuwane resztki jedzenia oraz brak odpowiedniej deratyzacji, mnożą się tam w sposób niekontrolowany. Ich obecność podcieniach i bramach to nie tylko kwestia estetyki, lecz przede wszystkim realne zagrożenie epidemiologiczne. Gryzonie te są nosicielami kilkudziesięciu groźnych chorób – od leptospirozy przez hantawirozę po salmonellozy i tularemię. Przenoszą patogeny za pomocą odchodów, moczu oraz pasożytów, które mogą dostać się do pożywienia, wody oraz powietrza wokół miejsc, gdzie ludzie spacerują i spożywają posiłki na świeżym powietrzu.
Czytaj także: Tragiczna noc w Łódzkiem. Dwie osoby zginęły w wypadkach drogowych [ZDJĘCIA]
Szczury to źródło poważnych chorób
Obecność szczurów w przestrzeni miejskiej niesie ze sobą ryzyko przeniesienia na ludzi co najmniej kilkunastu chorób zakaźnych. Najgroźniejsze z nich to leptospiroza, wywołana przez bakterie Leptospira, które po kontakcie z moczem zakażonych gryzoni mogą przedostawać się przez uszkodzoną skórę lub błony śluzowe, prowadząc do uszkodzenia nerek i wątroby. Hantawiroza, przenoszona przez wdychanie cząsteczek odchodów i moczu, objawia się ostrym zapaleniem płuc i niewydolnością nerek. Dur plamisty szczurzy, spowodowany bakteriami Rickettsia typhi, może wywoływać wysoką gorączkę, osłabienie i wysypkę, a bez leczenia – poważne powikłania neurologiczne. Salmonelloza, wirusowa gorączka krwotoczna, tularemia, a nawet dżuma, to kolejne przykłady chorób przenoszonych przez szczury.
Czytaj także: Jak spędzić weekend w Łodzi? Nawet w wakacje sporo się dzieje
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.
