Łodzianie zamieszkujący gminne lokale planują protest przed Urzędem Miasta przy Piotrkowskiej 104. Akcja rozpocznie się w środę 12 listopada o godzinie 15:30. Organizuje ją Łódzkie Stowarzyszenie Lokatorów.
Rachunki rosną, wyjaśnień brak
Lokatorzy odnowionych kamienic przy ulicach Wschodniej i Włókienniczej otrzymali astronomiczne rachunki za ciepło. Rozliczenia za lata 2022-2023 wzbudzają ich wątpliwości, ale miasto nie potrafi wytłumaczyć, skąd wzięły się tak wysokie kwoty. Co gorsza, ci sami mieszkańcy dostają różne rozliczenia za ten sam okres.
Obietnice bez pokrycia
Jeszcze gorzej mają lokatorzy z ulicy Nowej 26. Od kilkunastu lat słyszą od urzędników, że już niedługo wykupią swoje mieszkania. Teraz okazuje się, że zaginęła część dokumentacji dotyczącej nieruchomości. Wykup stał się znów odległą perspektywą.
Mieszkanka ulicy Jaracza 42 do dziś nie otrzymała rozliczenia za media za ubiegły rok.
Mieszkają w ruinach
Z interpelacji radnego Tomasza Anielaka wynika, że sytuacja jest poważna. Aż 218 z 410 budynków wyłączonych z użytkowania wciąż jest zamieszkałych. Większość komunalnych mieszkań ogrzewana jest prądem, co dla kiepsko zarabiających łodzian oznacza koszmar rachunków.
Protestujący domagają się trzech rzeczy: przejrzystych rozliczeń, dialogu z władzami miasta i wstrzymania kolejnych podwyżek, które uderzają w rodziny, seniorów i osoby o niskich dochodach.
