Grał u Milesa Davisa, chciał nagrać z Tylerem, The Creatorem. Wspominamy Michała Urbaniaka

FK
FK

Michał Urbaniak to ikona polskiego jazzu, skrzypek i saksofonista, który wyrósł w Łodzi i stamtąd ruszył na światowe sceny, a nawet do dyskografii Milesa Davisa. Był też artystą, który do końca myślał o nowych projektach – w ostatnim czasie mówił m.in. o marzeniu współpracy z Tylerem, The Creatorem – jednak zmarł 20 grudnia 2025 roku.

Łódź to miasto, które go ukształtowało

Choć urodził się w Warszawie (22 stycznia 1943), dorastał w Łodzi: od dziecka uczył się gry na skrzypcach, a potem kształcił się w łódzkim liceum muzycznym. To w Łodzi, jako nastolatek, grał pierwsze koncerty w klubie „Pod Siódemkami”.
Z miastem był związany przez całe życie – otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Łodzi i bywał opisywany jako ambasador Łodzi (m.in. przy staraniach o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016).

Kariera: od Komedy do Nowego Jorku

Urbaniak należał do pokolenia, które wyniosło polski jazz na poziom światowy – występował w zespołach czołowych postaci sceny, w tym m.in. Krzysztofa Komedy, a z czasem rozwinął styl łączący jazz z rockiem i funkiem. Po wyjeździe do USA stał się ważną postacią nowojorskiej sceny fusion, a w kolejnych dekadach konsekwentnie mieszał gatunki, wprowadzając do jazzu również rap i hip-hop (m.in. projekty Urbanator i UrbSymphony).

Miles Davis i „Tutu”: polskie skrzypce na płycie legendy

Jednym z najbardziej „legendarnych” faktów w jego biografii jest udział w albumie Milesa Davisa „Tutu” – Urbaniak figuruje w creditsach tej płyty jako wykonawca partii elektrycznych skrzypiec. W branżowych wspomnieniach podkreślano, że Davis chciał mieć jego skrzypce na tej sesji, a Urbaniak nagrał partię, która trafiła na album.

Nowe pokolenie: Tyler, The Creator i niespełnione plany

Urbaniak do końca pozostawał ciekawy nowej muzyki. W grudniu 2025 w sieci krążyła jego wypowiedź, że chciałby wystąpić na jednej scenie z Tylerem, The Creatorem i że „rozmawiamy o tym”, a w tle miał powstać film o jego życiorysie. Ten wątek wracał też przy dyskusjach o samplach i o tym, jak jego muzyka rezonuje z młodszymi twórcami.

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *