Widzew po słabej rundzie rusza z zakupami. Pierwszy nowy piłkarz pojawi się w klubie jeszcze w tym tygodniu. Finalizowany jest transfer Christophera Chenga. To lewy obrońca, który może grać również na skrzydle.
Lewy obrońca, który może grać na skrzydle
Informacje o Chengu podało Weszło i Łódzki Sport. Dariusz Adamczuk tłumaczył, że właśnie takiego zawodnika brakuje czterokrotnym mistrzom Polski. W kadrze Widzewa nie ma wielu lewonożnych graczy, którzy mogliby obsadzić lewą flankę zarówno w defensywie, jak i w ofensywie.
Cheng ostatni sezon spędził w norweskiej Eliteserien. Zagrał tam 27 meczów, strzelił pięć goli i zaliczył pięć asyst. Jego drużyna zakończyła rozgrywki na piątym miejscu. Portal Transfermarkt wycenia go na 1,2 miliona euro.
Pierwsze z wielu wzmocnień Widzewa?
Norwega urodzono w Oslo. Całą karierę spędził w ojczyźnie, grając między innymi w rezerwach Stabaek oraz w Notodden, Strommen i Arendal. Ostatnie dwa sezony należały do najlepszych w jego karierze. W Eliteserien rozegrał łącznie 51 spotkań.
Zimowe okno transferowe dopiero się rozpoczyna, ale Widzew nie chce tracić czasu. Klub potrzebuje wzmocnień po słabej rundzie jesiennej. Cheng ma być pierwszym z kilku nowych zawodników. Mówi się, że niebawem Robert Dobrzycki będzie chciał pobić rekord transferowy ekstraklasy.
