Dramatyczne wydarzenia pod jednym z bloków w Pajęcznie. W czwartek późnym wieczorem, 15 sierpnia, na chodniku znaleziono ciało młodego mężczyzny. Zaledwie kilka godzin później policja zatrzymała jego starszego brata, obywatela Ukrainy, podejrzanego o zabójstwo.
Podejrzany w rękach policji
31-letni Ukrainiec spędzi najbliższe miesiące w areszcie. Policjanci ustalili, że tuż przed tragedią przebywał w mieszkaniu razem z bratem. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Według wstępnych ustaleń, 24-latek wypadł z okna na czwartym piętrze. Na miejsce wezwano prokuratora, który nadzorował szczegółowe oględziny i zabezpieczenie dowodów.
Trwa śledztwo w Pajęcznie
Śledczy z Pajęczna we współpracy z funkcjonariuszami z Łodzi przesłuchali świadków i krok po kroku odtwarzają przebieg tragicznej nocy. Zebrany obszerny materiał dowodowy pozwolił na postawienie zatrzymanemu zarzutu zabójstwa. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym. Mężczyźnie grozi nawet dożywocie.
Czytaj także: Trener na lata nie dotrwa do zimy? Czy Widzew powinien zwolnić Sopicia?
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.