Mieszkanka Poddębic wpłaciła ponad 340 tysięcy złotych fałszywemu doradcy, licząc na szybki zysk z akcji ORLEN. Po ostatniej wpłacie inwestorzy nagle zniknęli, a kontakty z oszustem ustały.
Przelała 340 tysięcy złotych
Mieszkanka Poddębic otrzymała w maju 2025 roku e-mail z ofertą inwestycji w akcje ORLEN. Po kliknięciu w link na profesjonalnie wyglądającej stronie podała swoje dane kontaktowe. W ciągu dwóch miesięcy mężczyzna podający się za doradcę inwestycyjnego nakłonił ją do kolejnych przelewów na łączną kwotę ponad 340 000 zł.
Kobieta przekazywała pieniądze na wskazane rachunki bankowe, przekonana, że bierze udział w bezpiecznym projekcie giełdowym. Kiedy próbowała wypłacić rzekome zyski, doradca zerwał kontakt, a strona inwestycyjna zniknęła z Internetu. Wtedy zrozumiała, że padła ofiarą przemyślanego oszustwa.
Policja ostrzega przed oszustami
Policja ostrzega przed fałszywymi reklamami inwestycyjnymi. Oszuści podszywają się pod znane firmy i wysyłają e-maile z linkami do fałszywych serwisów. Po zebraniu wpłat słupy przestępców przelewają środki, a następnie odcinają kontakt z klientem.
Funkcjonariusze zalecają sprawdzać rzetelność ofert, nie podawać dokumentów tożsamości i unikać wpłat na prywatne konta. W razie podejrzenia oszustwa należy jak najszybciej powiadomić bank i zgłosić zdarzenie na Policję.