Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego zapłaci 160 milionów złotych za południowy budynek Bramy Miasta w Nowym Centrum Łodzi. Choć obiekt od lat stoi pusty i nie został wprowadzony na rynek najmu, decyzja zapadła większością głosów na sesji sejmiku. Gdy budynek oferowano prywatnym inwestorom, nie było chętnych.
Samorząd zainwestuje w pusty biurowiec
Biurowiec przy ul. Kilińskiego 66a powstał kilka lat temu jako część prestiżowego projektu Brama Miasta stworzonego przez firmę Skanska. Mimo doskonałej lokalizacji i nowoczesnej infrastruktury, budynek nie został skomercjalizowany. Teraz przejmie go samorząd wojewódzki, który planuje przenieść tam urzędników rozproszonych obecnie w kilku lokalizacjach.
Marszałek województwa Joanna Skrzydlewska cytowana przez Gazetę Wyborczą (tutaj) przekonuje, że to inwestycja w przyszłość. Podkreśla, że obecne budynki urzędu są przestarzałe i wymagają kosztownej modernizacji. Dzięki przeprowadzce do nowej siedziby urzędnicy zyskają lepsze warunki pracy, a urząd zaoszczędzi na remontach i utrzymaniu kilku obiektów.
Eksperci pytają o negocjacje
Nie wszyscy zgadzają się z decyzją. Radni opozycji krytykują sposób procedowania i pytają, na jakiej podstawie prowadzone były negocjacje z deweloperem. Pojawiły się też pytania o brak przetargu. Urząd odpowiada, że przepisy tego nie wymagają, a cena 160 milionów obejmuje nie tylko zakup, ale również wykończenie i wyposażenie biurowca.
Według wyceny rzeczoznawcy obiekt jest wart ponad 200 milionów złotych. Okazuje się jednak, że budynek można było dostać wcześniej na rynku komercyjnym za mniej niż 15 milionów euro netto.
Pieniądze z oszczędności i sprzedaży innych budynków
Zakup biurowca będzie częściowo sfinansowany ze środków własnych województwa, a częściowo z planowanej sprzedaży trzech innych nieruchomości należących do urzędu marszałkowskiego. Największy z nich, biurowiec przy Piłsudskiego 8, wyceniono na ok. 46 milionów złotych, ale zbycie go może okazać się trudne. Budynek jest w złym stanie technicznym.
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.