MPK ostrzega kierowców i pieszych przed zjawiskiem „śliskiej szyny”, które w październiku i listopadzie może wydłużyć drogę hamowania tramwaju nawet trzykrotnie.
Co to jest „śliska szyna”?
Jesienią i zimą tramwaje w Łodzi napotykają na tzw. „czarną szynę”. Powstaje ona, gdy na torach gromadzą się liście, wilgoć i błoto. W efekcie na powierzchni szyny tworzy się mazista powłoka, która drastycznie obniża przyczepność kół. Motorniczowie porównują to do jazdy po lodzie.
Przyczyny i skala zjawiska
Zjawisko nasila się przede wszystkim w październiku i listopadzie. Opadające liście dostają się między koło a szynę, zwilgotniałe od porannej rosy lub deszczu, zamieniają się w śliską maź. W takich warunkach droga hamowania 40-tonowego tramwaju jadącego z prędkości 45–50 km/h, która w idealnych warunkach wynosi około 50 m, może się wydłużyć nawet trzykrotnie.
Jak MPK radzi sobie z poślizgami?
Gdy tramwaj wpadnie w poślizg, motorniczy uruchamiają piasecznicę. Urządzenie wysypuje piasek pod koła, co zwiększa przyczepność i pozwala bezpiecznie zahamować. Kierowcy tramwajów świadomi zagrożenia redukują prędkość w newralgicznych miejscach, jednak nie zawsze udaje się przewidzieć, gdzie pojawi się „czarna szyna”.
Apel do kierowców
MPK Łódź prosi kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności przy przejazdach tramwajowych. Nie zajeżdżaj drogi tramwajom i pamiętaj, że nawet przy zdrowych oponach na Twoim aucie pojazd szynowy w poślizgu może potrzebować dużo więcej miejsca na zatrzymanie.
Apel do pieszych
Motorniczowie zwracają także uwagę na bezpieczeństwo pieszych. Nie wchodź ani nie wbiegaj na torowisko przed nadjeżdżający tramwaj, zwłaszcza gdy widoczność ograniczają opadające liście czy poranna mgła. Każda sekunda decyduje o bezpieczeństwie wszystkich uczestników ruchu.
