Policja zatrzymała 34-latka, który sprzedawał narkotyki młodzieży na Teofilowie. W jego mieszkaniu znaleziono prawie 140 gramów nielegalnych substancji.
Próbowali uciec
Patrol policji zauważył dwóch młodych mężczyzn, którzy zachowywali się dziwnie przed blokiem na ulicy Aleksandrowskiej. Gdy funkcjonariusze chcieli ich wylegitymować, obaj próbowali szybko uciec do klatki schodowej.
Starszy z nich uciekł, ale młodszy został zatrzymany. 15-latek miał przy sobie torebki z białym proszkiem. Nastolatek przyznał, że to narkotyki i wskazał policjantom, gdzie kupił substancje.
Był już poszukiwany
Kryminalni z II Komisariatu przeszukali mieszkanie na Teofilowie. Znaleźli tam mefedron, amfetaminę i marihuanę – łącznie prawie 140 gramów. Zatrzymali 34-letniego właściciela lokum, który handlował narkotykami.
Sprawdzenie w policyjnych bazach pokazało, że mężczyzna był już poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Ostródzie. Teraz usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków i sprzedawania ich nieletnim.
Prokuratura zażądała aresztu tymczasowego. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia przychylił się do wniosku. 34-latek może spędzić za kratami nawet 20 lat.
Nieletni kupujący również odpowie przed wymiarem sprawiedliwości. Jego sprawą zajmie się Sąd Rodzinny.
