Zachodnia fasada Pałacu Kindermanna wygląda jak nowa. Robotnicy zakończyli prace przy tej części budynku oraz przy północnej ścianie oficyny – tej widocznej od strony Pasażu Józewskiego. Remont kosztował 474 tysiące złotych, które pochodziły z rządowego programu ochrony zabytków.
Perła z początku XX wieku
Pałac powstał w 1907 roku z inicjatywy łódzkiego przemysłowca Juliusza Roberta Kindermanna. Wiedeńczyk Karl Seidl i Gustaw Landau-Gutenteger stworzyli projekt wzorowany na włoskim renesansie. Budynek miał służyć jako elegancka siedziba mieszkalno-biurowa.
Największą ozdobą rezydencji pozostaje mozaikowy fryz z weneckiej pracowni Antonia Salviatiego. Wykonano go w 1909 roku. Przedstawia alegorie przemysłu i handlu – symbole potęgi ówczesnej Łodzi.
Stopniowa odbudowa
Pałac przetrwał wojnę, choć nie bez zmian. W latach 40. przebudowano wnętrza, a w 60. dodano arkadowe podcienia. Mimo modyfikacji budynek zachował pierwotny charakter.
Obecny remont to część większego planu ratowania łódzkich zabytków. Z rządowego wsparcia korzystają także inne obiekty – willa Hermana Milsza, kamienica Thomasa Horrocksa czy IV Liceum Ogólnokształcące przy Pomorskiej. Program pokrywa nawet 98 procent kosztów prac konserwatorskich.
Odnowiona elewacja Pałacu Kindermanna to kolejny krok w przywracaniu świetności zabytkowej Piotrkowskiej.







