Po niedzielnej porażce z Lechem Poznań 1:2 piłkarze Widzewa dostail wolne do soboty, mimo że to już trzecia przegrana z rzędu.
Trzecia porażka z rzędu i wolne
„Widzewiacy mają wolne. Aż do soboty!” – donosi portal WidzewToMy.net. Po porażce 1:2 z Lechem Poznań drużyna dostała pięć dni odpoczynku. To już trzecia przegrana z rzędu – wcześniej Widzew przegrał z Pogonią Szczecin i Stalą Mielec.
Czytaj także: Milionowy przekręt w łódzkiej uczelni. Fikcyjne dyplomy dla tysięcy cudzoziemców
Czubak przejął zespół po Żeljko Sopicia zaledwie tydzień przed meczem z Lechem. Miał bardzo mało czasu na wprowadzenie swojej filozofii gry, o czym sam mówił na konferencji prasowej: „Jeżeli podchodzilibyśmy do tego, że kilka dni do meczu to za mało, to nigdy nie zrobilibyśmy żadnej zmiany”.
Czytaj także: Tramwaje wracają pod Manufakturę! A to nie koniec zmian
Czy widzewiacy powinni mieć wolne?
Czy po trzech porażkach z rzędu drużyna powinna dostawać wolne? Widzew zajmuje dopiero 12. miejsce w tabeli.
Czytaj także: ŁKS przełamał się na wyjeździe, ale zwycięstwa nie ma [ZDJĘCIA]
Czubak podkreślał potrzebę budowania tożsamości zespołu: „Musimy zbudować naszą tożsamość, nie możemy patrzeć na to, czy przed nami jest Lech, czy inny zespół”. Logiczne byłoby zatem, żeby zawodnicy jak najszybciej poznawali nową filozofię gry podczas zajęć.