Koniec pewnej epoki w GKS Bełchatów. Nie ma już miejsca dla Bartłomieja Bartosiaka

Daro
Daro

Po piętnastu latach w klubie z Bełchatowa Bartłomiej Bartosiak kończy przygodę z PGE GiEK GKS. Wychowanek „Brunatnych”, który zadebiutował w pierwszej drużynie w kwietniu 2010 roku, nie doczekał się przedłużenia kontraktu po zakończeniu sezonu 2024/25.

Historia 34-letniego pomocnika w GKS to piłkarska kariera pełna wzlotów i upadków. Bartosiak przeszedł przez wszystkie szczeble rozgrywkowe w tym klubie – od występów w Ekstraklasie w 2010 roku, przez trudne momenty spadków, aż po ostatni sezon w trzeciej lidze. Zawodnik rozegrał łącznie 264 mecze w pierwszej drużynie na wszystkich poziomach rozgrywkowych.

Niezły bilans strzelecki Bartosika

Bilans pomocnika pokazuje jego wszechstronność i skuteczność. W 23 meczach ekstraklasy zdobył 3 bramki, w pierwszej lidze w 53 spotkaniach strzelił 5 goli, druga liga to 87 występów i 16 trafień, a trzecia – 61 meczów i 18 bramek. W czwartej lidze w 28 spotkaniach również zdobył 18 goli. Łącznie dla GKS strzelił 62 bramki.

Symbol lojalności i oddania

Urodzony w Bełchatowie zawodnik był świadkiem trzech awansów swojego macierzystego klubu, ale również poznał gorzki smak degradacji. Przez lata pełnił funkcję kapitana drużyny, stając się symbolem lojalności i oddania klubowym barwom. Poza epizodami w Olimpii Elbląg, Stali Stalowa Wola i Wiśle Puławy przez prawie 15 lat był w seniorach GKS. Ostatni mecz w koszulce tego klubu rozegrał 7 czerwca 2025 roku przeciwko Wiśle II Płock.

Pożegnanie z klubowym wzorem

Decyzja o nieprzedłużeniu kontraktu z doświadczonym zawodnikiem zaskakuje i kończy pewną erę w historii klubu. Bartosiak przez lata był nie tylko podstawowym zawodnikiem, ale także liderem szatni i wzorem profesjonalizmu dla młodszych kolegów.

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *