Pozycja Željka Sopicia na stanowisku trenera Widzewa Łódź wisi na włosku. Po rozczarowującym początku sezonu władze łódzkiego klubu tracą cierpliwość i według informacji portalu Meczyki.pl już rozpoczęły rozmowy z potencjalnymi następcami chorwackiego szkoleniowca.
Fatalne wyniki i rosnące wątpliwości
Widzew w sześciu meczach sezonu 2025/26 zdobył zaledwie siedem punktów, zajmując ósme miejsce w tabeli. Mimo dużej ofensywy transferowej i wydania ponad czterech milionów euro na wzmocnienia, drużyna spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Czytaj także: Zakonnica z Kutna straciła setki tysięcy! Oszukano ją metodą na policjanta
Szczególnie bolesna była piątkowa porażka 1:2 z Pogonią Szczecin, która również ma problemy w tym sezonie. Po meczu Sopić przyznał: „Przegapiliśmy swój moment na podwyższenie prowadzenia. Moi piłkarze dali dziś z siebie wszystko”.
Klub już szuka następcy
„Włodarze tracą cierpliwość. Udało nam się ustalić, że klub już rozpoczął rozmowy z potencjalnymi następcami Sopicia. W tym momencie notowania Chorwata są bardzo niskie” – informuje Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.
Na razie nie wiadomo, z jakimi trenerami kontaktowali się przedstawiciele Widzewa. Ewentualna zmiana może nastąpić podczas nadchodzącej przerwy reprezentacyjnej, która rozpocznie się za kilka dni.
Czytaj także: Remont ul. Zakładowej. Od poniedziałku duże zmiany w ruchu
Ostatnia szansa na poprawę
Sopić ma jeszcze jedną okazję na udowodnienie swojej wartości. 31 sierpnia Widzew zagra na wyjeździe z Lechem Poznań. To może być ostatni mecz Chorwata w roli trenera łódzkiego klubu.
Czytaj także: Fujitsu zwolni 834 pracowników w Polsce. Łódzkie biuro w centrum cięć
PO spotkaniu z mistrzem Polski dojdzie do głębokiego podsumowania pracy szkoleniowca. Dyrektor sportowy Mindaugas Nikoličius ma wyciągnąć konkretne wnioski i podjąć decyzję o dalszej współpracy
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.