Na ul. POW w centrum Sieradza doszło do skrajnie niebezpiecznego incydentu. Komenda Powiatowa Policji interweniowała po otrzymaniu nietypowego zgłoszenia od zaniepokojonego świadka.
Siedziała na kolanach i kierowała autem
Świadek zauważył jadącą slalomem dacię, za kierownicą której znajdowały się dwie osoby. Samochód poruszał się od krawędzi do krawędzi jezdni i sprawiał wrażenie niekontrolowanego. Mężczyzna, który jechał z naprzeciwka, zawrócił i ruszył za dacią, jednocześnie informując policję.
Czytaj także: Nowa era w ŁKS i Widzewie – „starzy” właściciele schodzą ze sceny
Funkcjonariusze ustalili, że pojazdem kierowała 32-letnia mieszkanka Sieradza. Kobieta siedziała na kolanach 35-letniego mężczyzny. Podczas kontroli alkomat wykazał u niej 3,3 promila, a u niego blisko 2,5 promila alkoholu.
Czytaj także: Nowy śmigłowiec w Łodzi. Policja zyskała nowoczesną maszynę [ZDJĘCIA]
Zakazy, brak prawa jazdy i zarzuty
Kobieta nie posiadała prawa jazdy. Mężczyzna, właściciel samochodu, miał natomiast cztery aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Oboje tłumaczyli, że pili wcześniej alkohol, jednak nie potrafili wyjaśnić, w jaki sposób wsiedli do auta.
Czytaj także: Cholera: pierwszy przypadek w Polsce od lat. Jak się chronić, co robić przy objawach?
Monitoring oraz ustalenia patrolu nie pozostawiły wątpliwości. To kobieta kierowała autem. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty. Grozi jej do trzech lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Zobacz film:
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.
