W dwóch pożarach domów jednorodzinnych zginęły starsze kobiety. Strażacy nie zdołali ich uratować.
Strażacy znaleźli ciało
Pierwszy pożar wybuchł tuż po siódmej rano w Mokrsku pod Wieluniem. Strażacy znaleźli w płonącym domu ciało 61-letniej mieszkanki. Wstępne ustalenia wskazują, że kobieta mogła nieumyślnie wywołać pożar. Do akcji gaśniczej skierowano pięć zastępów straży pożarnej.
Prawie stuletnia kobieta zginęła w Gałkówku
Druga tragedia rozegrała się kilka godzin później w Gałkówku Małym w powiecie łódzkim wschodnim. Ogień strawił dom, w którym mieszkała 98-letnia kobieta. Pożar najprawdopodobniej rozpoczął się w okolicy pieca. Z budynku udało się ewakuować 43-letniego mężczyznę. Trafił do szpitala z objawami zatrucia dymem. W akcji gaśniczej uczestniczyło osiem zastępów strażaków.
