„To tak strasznie boli, że ludzie potrafią być tak okrutni i bezkarni” — mówi Katarzyna Rezler, Pełnomocnik Burmistrza Aleksandrowa Łódzkiego ds. zwierząt, komentując tragedię dwóch porzuconych psów w Nakielnicy. Jeden z nich zmarł, drugi ledwo przeżył. Właścicielka trafiła do aresztu.
Zostawiła dwa psy na pewną śmierć
Kobieta zostawiła psy same w mieszkaniu bez jedzenia i wody. Martwe ciało młodej suczki znaleziono za zakratowanymi drzwiami. „Zgasła sama, nikt nie usłyszał jej cierpienia” — dodaje Rezler. Drugiego psa, trzymiesięcznego szczeniaka ledwo udało się uratować.
Czytaj także: Wychowanek ŁKS-u kończy karierę. Ale zostaje w klubie
Kobieta trafiła do aresztu
Po nagłośnieniu sprawy przez media oraz interwencji społeczności, kobieta została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. „Dziś nie muszę pisać, że znowu wszystko rozmyło się w systemie. Dziś mogę napisać: dziękuję” — podkreśla Rezler.
Czytaj także: To już pewne! Widzew zagra z Jagiellonią w niedzielę
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.