W niedzielę rano strażacy z Radomska uwolnili z nieużywanej studni psa i lisa. Oba zwierzęta były wychłodzone, ale bez obrażeń.
Nietypowe wezwanie
Strażacy otrzymali alarm o godz. 6:18. Po przybyciu do Barwinka w gminie Kodrąb szybko zlokalizowali niezabezpieczoną studnię o głębokości około pięciu metrów.
Ewakuacja wiklinowym koszem
Ratownicy opuścili na linie wiklinowy kosz. Pies od razu wskoczył do środka i znalazł się na powierzchni. Lis zdecydował się wejść dopiero po wlaniu niewielkiej ilości wody, co przekonało go do skorzystania z pomocy.
Bezpieczny finał i apel
Strażacy wydobyli obie ofiary w stanie dobrym. Pies wrócił do właściciela, a lis oddalił się do pobliskiego lasu. Ratownicy zaapelowali do właścicieli posesji o odpowiednie zabezpieczanie nieużywanych studni, by uniknąć podobnych incydentów.