3 września 1998 roku w Gryźlinach zginął tragicznie Jacek Płuciennik, napastnik ŁKS-u i Stomilu Olsztyn. Dziś na miejscu tragedii kibice, piłkarze i rodzina spotkali się, by uczcić jego pamięć.
Odsłonięto tablicę dla Jacka Płuciennika
W miejscu tamtej tragedii, przy głównym wejściu na cmentarz w Gryźlinach, odsłonięto pamiątkową tablicę pamięci Jacka Płuciennika. Inicjatywa zawdzięcza swój kształt kibicom Stomilu Olsztyn – w szczególności Emilowi Mareckiemu i Tomaszowi Bobrowiczowi ps. Kojot – oraz księdzu proboszczowi parafii, który wyraził zgodę na instalację tablicy.
Czytaj także: Piłkarze Widzewa nie trenują, bo trener z wiceprezesem… balują w Grecji
Kibice uczcili pamięć napastnika ŁKS-u
Na uroczystość przybyli najbliżsi: żona Anna i syn Bartosz Płuciennik, a także prezes Stomilu Marcin Burza. Wspomnienia o zasłużonym napastniku wygłosił kustosz tradycji ŁKS Jacek Bogusiak oraz weteran kibicowskich wyjazdów Norbert Kuczyński ze Stowarzyszenia Kibiców ŁKS.
Czytaj także: Wspaniały gest Widzewa! Wsparli klubową legendę