Nadchodzi XVI niedziela zwykła, a w łódzkich kościołach będzie czytany list kardynała Grzegorza Rysia. Hierarcha nie ucieka od trudnych tematów: wzywa do prawdziwej gościnności, empatii wobec migrantów i podkreśla odpowiedzialność wobec ofiar krzywd w Kościele. Szykują się głębokie zmiany – i nie tylko w duchu.
Prawdziwa gościnność – nie opcja, ale obowiązek
Kardynał Ryś zaczyna swój list od biblijnego obrazu Abrahama, który „w najgorętszej porze dnia” wypatruje gości u progu namiotu. Jego postawę stawia za wzór – Abraham nie obawia się trudności, pragnie przyjąć każdego, kto stanie na jego drodze. Ryś podkreśla: „Gościnność – przyjęcie drugiego, obcego na naszej ziemi – stwarza szansę spotkania Boga”. To nie sentyment, ani akt dobrej woli. To fundament chrześcijańskiej tożsamości.
Czytaj także: Żerują na ludzkiej dobroci. Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta ostrzega łodzian!
Spojrzenie szerokie – bo prawdziwie ewangeliczna gościnność staje się w liście kardynała obowiązkiem dla wierzących, nie luksusem czy pustym gestem na pokaz.
O migrantach – nie hejt, lecz nawrócenie języka
Hierarcha stanowczo zabiera głos w sprawie migrantów i uchodźców, której nie da się już zepchnąć na margines debaty. „Nie chodzi o politykę. To prośba – najpierw o nawrócenie języka!” – wzywa do unikania hejtu, krzywdzących stereotypów i zamiany Ewangelii na rytualne lęki. Opowiada się za prawem każdego człowieka do wyboru miejsca do życia oraz do szacunku dla uchodźców bez względu na ich pochodzenie i kulturę. Zamiast oceniania, kardynał namawia do prawdziwego wsłuchania się w ludzką historię i niesienia pomocy – tak, jak to już robi łódzka Caritas przez swoje centra wsparcia, także dla rodzin z Ukrainy.
Czytaj także: Nie żyje Joanna Kołaczkowska – wybitna aktorka kabaretowa, członkini Kabaretu Hrabi
Wyzwaniem jest „język Jezusa” – język miłości, współczucia i pojednania. To zmiana, która ma dotyczyć rodzin, pracy i obecności wiernych w sieci społecznościowej.
Kościół wobec ofiar: zadanie na przyszłość
W liście pasterskim nie brak także odważnych słów o odpowiedzialności Kościoła wobec osób skrzywdzonych w jego wnętrzu. Kardynał Ryś zapowiada powołanie niezależnej komisji do badania przypadków nadużyć od 1945 roku na terenie archidiecezji łódzkiej. To jasny znak, że Kościół nie chce uciekać przed odpowiedzialnością: „Głównym celem Komisji jest dotarcie do nieznanych jeszcze osób pokrzywdzonych! To przede wszystkim te osoby są ważne – nie sprawcy, którzy w większości przecież już nie żyją”.
Czytaj także: Darmowa komunikacja miejska dla uczniów w wakacje? Łódzki magistrat mówi nie
Komisja będzie powołana jesienią – mają w niej zasiąść eksperci z różnych dziedzin (m.in. prawnicy, historycy, psychologowie), a prace obejmą analizę dokumentów, ale też rozmowy, wyjazdy i spotkania w całej diecezji. To gest otwartości, ale i zadośćuczynienia dla tych, którzy wciąż nie doczekali się sprawiedliwości i uznania.
Siła Ewangelii gościnności
Nadrzędnym przesłaniem listu jest jasne wyzwanie: gościnność i solidarność nie są dziś już opcją, ale koniecznością dla wspólnoty Kościoła i każdej łódzkiej parafii. Kardynał cytuje Psalm: „Kto zamieszka na Twojej górze świętej, Panie?” i dopowiada – tylko ten, kto „postępuje nienagannie, działa sprawiedliwie i mówi prawdę w swym sercu”.
Czytaj także: ŁKS zrobił niespodziankę fanom. I fajnie! [FILM]
Rewolucja w Archidiecezji Łódzkiej
Przed Archidiecezją Łódzką czas prawdziwej rewolucji. List na XVI niedzielę zwykłą jest nie tylko apelem o lepszy świat, ale i zapowiedzią realnych działań: otwarcia na migrantów, uznania i zadośćuczynienia ofiarom oraz pogłębienia odpowiedzialności społecznej Kościoła.
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.
