Robert Dobrzycki, większościowy właściciel Widzewa, nie zwalnia tempa w swojej głównej działalności biznesowej. CEO i współwłaściciel Panattoni w Europie, Wielkiej Brytanii, na Bliskim Wschodzie i w Indiach potwierdził zakup atrakcyjnej działki w Londynie.
Imperium Panattoni rośnie
Dobrzycki pochwalił się kolejnym sukcesem. Jego firma Panattoni przejęła 10-akrowy teren w Heathrow koło lotniska w stolicy Wielkiej Brytanii. To prestiżowa lokalizacja w zachodnim Londynie, zaprojektowana dla obsługi operacji cargo i lotniska Heathrow. Panattoni Park Heathrow oferuje możliwość budowy przestrzeni logistycznej o powierzchni do 250 tysięcy stóp kwadratowych.
News from London! We have acquired a prime 10-acre Heathrow site! This is a strategic West London location designed to serve London and Heathrow Airport cargo operations – congratulations Panattoni UK team!
Panattoni Park Heathrow, presents an opportunity for occupiers to secure… pic.twitter.com/nUgbiBpFxZ— Robert Dobrzycki (@RobertDobrzycki) July 15, 2025
Widzew otworzył nowy sklep internetowy – i już na wejściu… językowa i geograficzna wpadka!
Dobrzycki – od nieruchomości po zakup Widzewa
Robert Dobrzycki rozpoczął karierę w amerykańskiej firmie deweloperskiej Menard Doswell & Co. W 2005 roku założył Panattoni w Europie. W 2020 roku otrzymał nagrodę Człowieka Dekady Prime Property Prize za wkład w rozwój rynku magazynowego. W 2023 został uhonorowany tytułem Professional of the Year, a w 2024 – Lifetime Achievement in Real Estate.
Zaangażowanie w Widzew
Dobrzycki nie ogranicza się tylko do biznesu nieruchomościowego. Jako większościowy właściciel Widzewa, aktywnie angażuje się w rozwój klubu piłkarskiego. Pod koniec marca kupił kontrolny pakiet akcji łódzkiej klubu. „Nie przychodzę do Widzewa dla korzyści. Jestem tu, bo wierzę w ten klub i chcę, by piął się w hierarchii” – mówił w jednym z wywiadów.
Widzew pokazał nowe koszulki. Przypominają o mistrzowskim sezonie
Pod jego rządami łódzki klub jest bardzo aktywny na rynku transferowy. Do drużyny dołączyło dziesięciu piłkarzy, a na transfery wydano prawie 3,5 mln euro.
Dziękujemy, że przeczytałeś nasz tekst. Obserwuj nas na Twitterze i Facebooku.