Wspólne picie alkoholu w Piotrkowie Trybunalskim przerodziło się w tragedię. 44-letni mężczyzna zmarł po brutalnym pobiciu. Policja zatrzymała sprawcę, który spędzi najbliższe miesiące w areszcie.
Zmarł po pobiciu podczas libacji
14 listopada przed południem patrol policji otrzymał zgłoszenie o ciele w jednym z mieszkań w Piotrkowie Trybunalskim. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Na ciele 44-latka odkryli liczne obrażenia – mężczyzna został pobity.
Wszystko wskazuje na to, że do tragedii doszło podczas wspólnego picia alkoholu. Libacja zakończyła się awanturą, a ta przerodziła się w śmiertelne pobicie.
Podejrzany trafił do aresztu
Sprawcą okazał się 46-letni mieszkaniec miasta. Policjanci zatrzymali go jeszcze tego samego dnia. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym.
Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie. Sędzia przychylił się do wniosku – 46-latek spędzi za kratkami trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
